Wraz z początkiem nowego 2022 roku Polacy otrzymali informację o znaczącym wzroście cen gazu i prądu, czyli dwóch niezwykle istotnych dla gospodarstw domowych składowych comiesięcznych rachunków. Zgodnie z danymi URE (Urząd Regulacji Energetyki) wzrosty rachunków dla gospodarstw od 1 stycznia wyniosą odpowiednio: za gaz + 54%, za prąd +24%, choć u niektórych dostawców, takich
Zysk kapitałowy to wzrost wartości kapitału wygenerowany np. po wzroście cen posiadanych papierów wartościowych, nieruchomości czy po zmianie kursów walut. Zysk ekonomiczny to wynik różnicy przychodów firmy i jej wszystkich kosztów. Z punktu widzenia ekonomisty zyskiem ekonomicznym będzie wynik finansowy (przychody ze sprzedaży
- Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 16,1 proc. (przy wzroście cen towarów – o 17,5 proc. i usług – o 11,8
Maksymalne podwyższenie czynszu najmu lokalu użytkowego. Wynajmujący nie może podwyższać czynszu według własnej woli – limity podwyżek określa bowiem Ustawa o ochronie praw lokatorów. Według zapisów tego dokumentu, podwyżki czynszu nieprzekraczające pewnego progu mogą zostać wprowadzone przez najemcę nawet bez uzasadnienia.
powiadomienia o wzroście cen są ważne głównie dla następujących firm ecommerce: produkty i usługi B2B, zwłaszcza z modelem cen subskrypcji (oprogramowanie, Telekomunikacja, Usługi inżynieryjne itp.,) C2B (na przykład platformy freelance) Produkty cyfrowe i niektóre sklepy monomarkowe ; wyzwania związane z pisaniem listów o
Największy wzrost wystąpił w przypadku usług organizatorów turystyki, pośredników i agentów turystycznych oraz pozostałej działalności usługowej w zakresie rezerwacji i działalności z nią związanych, tj. o 10,9% (największy udział w tym wzroście miał wzrost cen usług organizatorów turystyki).
z14Ex. Szanowni klienci,Z związku z rosnącymi cenami surowców do produkcji pianki poliuretanowej (TDI I POLIOLE) oraz 20% wzrostem cen pianki, którą używamy do produkcji naszych produktów, z przykrością informujemy o konieczności podniesienia w naszych cennikach będą obowiązywały od 1 listopada 2020. Jesteśmy zmuszeni wprowadzić podwyżki tak szybko, ponieważ już zapowiedziano kolejne podwyżki. Nasze produkty będą droższe o 4-5% w porównaniu z aktualnie obowiązującym cennikiem, o szczegółach poinformują Państwa, Państwa iż część rosnących kosztów pokryjemy samodzielnie, niestety jesteśmy zmuszeni do niewielkiej korekty cen. Poniżej zamieszczamy oficjalne komunikaty od producentów pianki. Biorąc pod uwagę dotychczasową, często wieloletnią współpracę, utrzymującą ceny na wyrównanym poziomie, liczymy na Państwa zrozumienie, mając nadzieję, że sytuacja wzrostu cen pianki jest przejściowa, podobnie jak miało to miejsce w latach 2016/ się z całym oświadczeniem klikając tutaj.
Pierwsze pytanie, na które należy odpowiedzieć, to: po co w ogóle myśleć o waloryzacji i kiedy może się ona przydać? Odpowiedź jest pozornie bardzo prosta – w każdej sytuacji, gdy wchodzimy z innym podmiotem w relację, która:po pierwsze: jest rozciągnięta w czasie,po wtóre zaś: gdy w owym czasie zachodzi ryzyko, że umownie ustalone wartości świadczeń ulegną niekorzystnej stosowania waloryzacji można podzielić (w maksymalnym uproszczeniu) na dwie poniższe InflacjaPierwszym, najistotniejszym czynnikiem, który powinien nas skłonić do myślenia o waloryzacji cen jest zjawisko ekonomiczne inflacji. Warto przy tym pamiętać, że inflacja to nie tylko wskaźnik podawany przez GUS, jako tzw. „wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych”. Wiele jest metod wyliczania inflacji oraz wiele jest podmiotów, które ją wyliczają. Nie musi to oznaczać, że jedne są prawidłowe, a inne błędne. Inflacja zależy bowiem od tzw. koszyka inflacji, a więc tego, jakie produkty porównujemy. Przykładowo: względnie optymistyczne wyliczenia GUS (choć obecnie nawet GUS pokazuje znaczną inflację: trzeci kwartał 2019 r. to inflacja 2,2% względem grudnia 2018 r.) nie pokrywają się z danymi szacowanymi przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy; ten bowiem (traktujący złotówkę nieco globalniej) wskazuje, że spadek jej siły nabywczej może od przyszłego roku sięgnąć nawet 3,5%.Jedno jest pewne – dla przedsiębiorców działających w Polsce inflacja powoli zacznie stawać się problemem. Oczywiście zainteresować się nią powinni także przedsiębiorcy działający za granicą i posługujący się obcymi walutami – może ona bowiem występować także na interesujących ich kolei o wadze problemu niech świadczy poniższy przykład:Wyobraźmy sobie przedsiębiorcę, który 1 stycznia 2019 r. zobowiązał się do świadczenia usługi za 2000 zł miesięcznie i który nie przemyślał klauzuli waloryzacyjnej swojego wynagrodzenia. Przyjmijmy założenie, że 1 stycznia 2019 r. właśnie 2000 zł kosztował wymarzony komplet opon do samochodu, którym jeździ przedsiębiorca. Sprawdźmy jednak, jak realnie spadnie siła nabywcza tej kwoty, założeniu poziomu inflacji wynoszącego 3%. Pamiętać przy tym należy, że inflacja to nie „zwykłe 3%”, a procent składany z każdego roku, jak w poniższym Cena towaru na początku okresu Procent inflacjiCena towaru na końcu okresu20192000 zł3% = 60 zł2000 + 3% = 2060 zł20202060 zł3% = 61,82060 zł + 3% = 2121,80 zł20212121,80 zł3% = 63,65 zł2121,80 zł + 3% = 2185,45 zł20222185,45 złPowyższy przykład pokazuje, że przedsiębiorca – świadcząc identyczną usługę – na początku 2019 r. wymieniając opony w swoim aucie był w stanie w całości zapłacić za nie z wynagrodzenia za tę usługę. Jednak już 4 lata później (gdy wypadałoby wymienić opony ponownie) wynagrodzenie za tę samą przecież usługę już nie wystarczy. Przedsiębiorca będzie musiał dopłacić jeszcze 185,45 zł. Oznacza to, że względem 1 stycznia 2019 r. cena opon podrożała o składany procent wynoszący 9,2725%. Cena usługi przedsiębiorcy zaś nie wzrosła, gdyż nie zainteresował się klauzulą waloryzacyjną. Fakt występowania inflacji pokazuje, że z całą pewnością waloryzacja powinna dotyczyć takich przedsiębiorców, jak: wynajmujący i wydzierżawiający rzeczy na dłuższy okres (np. wynajmowanie lokalu użytkowego, hali produkcyjnej, oddawanie pojazdu w najem długoterminowy itp.), świadczący usługi za stałą cenę lub abonament Pozainflacyjne zmiany cenZakończenie tematu waloryzacji na inflacji nie byłoby jednak właściwe. Nawet jeśli stwierdzimy, że otacza nas świat cieszący się optymistycznym wskaźnikiem cen towarów i usług, to marnym pocieszeniem dla przedsiębiorcy mającego zarezerwowany 1 milion złotych na materiały budowlane będzie informacja o niewielkim wzroście cen pieczywa, jeżeli cement podrożeje o 20%.W praktyce oznacza to często, że warto posługiwać się nie tylko pojęciem inflacji (jako pojęciem spadku siły nabywczej pieniądza w ogóle), ale warto „przybliżyć” je do naszych bieżących spraw. Nierzadko nie wystarczy przewidywanie, że sama złotówka czy inna waluta straci na mogą być bardzo różne: może chodzić o umowy, które ze względu na długi okres realizacji są mocno zależne od wahania cen rynkowych surowców i materiałów (coraz częściej radykalne wahania cen materiałów budowlanych „przewracają” inwestycje budowlane, których realizacja staje się dla wykonawców nieopłacalna), podrożeć w sposób niespodziewany może także nawet praca konkretnego pracownika (co jest tematem niezwykle istotnym, gdy chodzi o zapowiedzi radykalnego wzrostu wynagrodzeń minimalnych, które na dziś nie ma pokrycia w wypracowywanym PKB). Może też jednak chodzić o nawet obiektywnie krótkie kontrakty (np. trwający miesiąc import), ale zależne np. od bardzo zmiennych czynników finansowych (np. nieprzewidywalna polityka ceł kraju eksportera lub importera) czy innych warunków zewnętrznych (np. kontraktacja płodów rolnych, których cena może być zależna od pogody).Co to jest klauzula waloryzacyjna?Klauzula waloryzacyjna to – w najprostszym ujęciu – postanowienie umowne, które pozwala „zaktualizować” wysokość umówionego świadczenia. W polskim prawie można znaleźć kilka sporadycznych przypadków waloryzacji, które istnieją z mocy prawa (np. wyjątkowe podwyższenie wynagrodzenia w umowie o dzieło). Co do zasady jednak waloryzacja wymaga uregulowania umownego, gdyż najczęściej w ogóle nie jest przewidziana dla danego typu umowy, a nawet jeżeli, to warto dostosować ją do potrzeb konkretnej waloryzacyjna pozwala więc jednostronnie zmienić wartość (cenę) swojego świadczenia z odwołaniem się do obiektywnych, mierzalnych i weryfikowalnych czynników. Klauzula taka musi zawierać najistotniejsze element, jakim jest: wskaźnik waloryzacji oraz czas dokonywania waloryzacji mogą być różne, przykładowo:wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych,wysokość minimalnego wynagrodzenia,wysokość przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku,wskaźnik cen konsumpcyjnych nośników energii w poprzednim roku mogą być okresy waloryzowania (co rok, co miesiąc, gdy wskaźnik przekroczy określoną wartość etc.).Banalnym przykładem może być klauzula, która będzie wskazywała, że: „ustalone wynagrodzenie będzie waloryzowane raz w roku o wartość wskaźnika inflacji, publikowanego zgodnie z art. 94 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 i 2245 oraz z 2019 r. poz. 39). Waloryzacja następuje przez powiadomienie drugiej Strony i nie wymaga zmiany umowy. Zwaloryzowana stawka wynagrodzenia znajduje zastosowanie począwszy od kolejnego miesiąca kalendarzowego, następującego po otrzymaniu powiadomienia przez drugą Stronę”.Przykład powyższy może obrazować budowę klauzuli waloryzacyjnej, która – co oczywiste – nie ma charakteru uniwersalnego, a jedynie powinien korzystać z klauzul waloryzacyjnych?Jak pokazują powyższe przykłady – o klauzulach waloryzacyjnych powinien myśleć przede wszystkim każdy przedsiębiorca, który wchodzi w relacje rozciągnięte w czasie. Wprawdzie mniej będą interesowały one sprzedawcę detalicznego, który może co dzień zmienić ceny w swoim sklepie, ale zapewne zainteresują one hurtownika, który zawiera ze stałym gronem odbiorców umowy ramowe z wiążącymi cennikami, a najistotniejsze powinny być dla dostawców i usługodawców, którzy bądź to zawierają kontrakty na dłuższy okres (np. trzyletni kontrakt na obsługę serwisową, wynajmujących i wydzierżawiających nieruchomości lub inne środki trwałe, udzielają licencji lub dostarczają usługi abonamentowe); waloryzacja będzie też ważna dla przedsiębiorców którzy zawierają nawet obiektywnie krótki kontrakt, ale obarczony dużym ryzykiem zmiany warunków ekonomicznych (cła, ceny surowców, koszty transportu, koszty pracy, ryzyko zmiany podatków itp.).Warto pamiętać, że Kodeks cywilny przewiduje w art. 3581 generalną zasadę nominalizmu, zgodną z założeniem pacta sunt servanda – umów należy dotrzymywać (oznacza to, że świadczenie ma być spełnione w takiej wysokości, jaką umówiono). Odstępstwo od tej zasady może nastąpić tylko wyjątkowo (zgodnie z art. 3581 § 3: „w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie”; oznacza to, że inflacja musiałaby być naprawdę znaczna – jak choćby na początku lat ’90 – aby móc w ogóle rozważać zastosowanie tego przepisu).Niezwykle istotne jest jednak postanowienie art. 3581 § 4, który wprost wyłącza możliwość wystąpienia o sądową waloryzację dla przedsiębiorcy (waloryzacja sądowa jest bowiem przywilejem podmiotu niebędącego profesjonalistą). Wniosek jest więc prosty: aby waloryzować swoje świadczenie przedsiębiorca musi zadbać o klauzulę waloryzacyjną. W przeciwnym wypadku pozostanie mu rozwiązanie łączącej go umowy, gdy stanie się ona nieopłacalna i zaproponowanie nowych warunków. Tu jednak nigdy nie ma gwarancji, że zostaną one zaakceptowane i że nie skończy się ono trwałym odejściem kontrahenta z naszej relacji – wypowiadając umowę ze względu na chęć aktualizacji swoich cen łatwo bowiem przysłowiowo „wylać dziecko z kąpielą”.Klauzula waloryzacyjna pozwala natomiast na utrzymanie całego stosunku prawnego ze zmianą tylko wysokości jednego ze świadczeń. W takim wypadku przedsiębiorca wyłącznie informuje kontrahenta o zmianie wysokości należnego świadczenia, a umowa trwa nadal. To druga strona musi ewentualnie rozważyć jej wypowiedzenie, co będzie już znacznie budować klauzule waloryzacyjne?Budowa klauzuli waloryzacyjnej oznacza stworzenie przejrzystego mechanizmu aktualizacji ceny. Nigdy nie jest to jednak łatwe. Szczególnie gdy chodzi o waloryzację zależną od czynników innych, niż generalnie rozumiana inflacja – niezbędne jest bowiem mądre wybranie takich czynników, bezsporne odwołanie się do nich i umożliwienie drugiej stronie obiektywnej weryfikacji wystąpienia przesłanek waloryzacji. W dobrym tonie biznesowym będzie także wyznaczenie terminów, kiedy waloryzacja może następować. Z drugiej strony możemy spotkać się ze stanowiskiem kontrahenta, który będzie chciał naszą klauzulę usztywniać (np. przez maksymalną wysokość waloryzacji w ciągu roku).Także – teoretycznie dużo prostsza – waloryzacja o wskaźnik inflacji powinna odwoływać się do właściwego czynnika (raczej nie wystarczy odwołanie się tak po prostu do „inflacji”; jak wskazano: podmiotów ją wyliczających i sposobów jej liczenia jest bardzo wiele, por. wyjaśnienie o koszyku inflacji) i umożliwiać jej obiektywne weryfikowanie. Naczelną zasadą przy budowaniu takich klauzul powinno więc być uczciwe uprzedzenie naszego kontrahenta już w treści umowy, że zamierzamy waloryzować wartość naszego świadczenia i wskazanie już przy jej negocjowaniu – według jakich kryteriów będzie to następowało. Nie jest bowiem żadnym sukcesem wprowadzenie klauzuli waloryzacyjnej, która tylko przysporzy nam sporów i doprowadzi nas do wątpliwego sporu sądowego i utraty kontrahenta. Sukcesem jest zaś stworzenie takiego mechanizmu, który obu stronom da pewność, co do czynników które mogą mieć wpływ na zmianę wartości świadczenia i które dzięki temu nie będą zarzewiem potrzebują Państwo pomocy w skonstruowaniu i we wprowadzeniu klauzul waloryzacyjnych do stosowanych przez siebie kontraktów, eksperci naszej Kancelarii pomogą w ich stworzeniu i dostosowaniu do Państwa Drożdżspecjalista prawa gospodarczego, radca prawny w Kancelarii Radców Prawnych Tomasz Czapczyński
Polityka prywatności Administratorem danych jest telka SA z siedzibą w Oleśnicy, ul. Warszawska 6 56-400, wpisanej do Rejestru Przedsiębiorców pod numerem KRS: 0000639842 , dla której akta rejestrowe prowadzi SĄD REJONOWY DLA WROCŁAWIA FABRYCZNEJ WE WROCŁAWIU, IX WYDZIAŁ GOSPODARCZY KRAJOWEGO REJESTRU SĄDOWEGO, Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, NIP: 5272699318, REGON: 146843350. Ochrona danych odbywa się zgodnie z wymogami powszechnie obowiązujących przepisów prawa, a ich przechowywanie ma miejsce na zabezpieczonych serwerach. Czytaj całość
Od wielu miesięcy jednym z głównych tematów analizowanych przez branżę budowlaną jest kwestia wzrostu cen oraz to w jaki sposób z problemem tym można sobie radzić. Pojęcie „waloryzacji” odmieniane jest w ostatnim czasie przez wszystkie przypadki. Niniejszy artykuł będzie początkiem cyklu, w ramach którego przedstawione zostaną istotne zarówno dla wykonawców jak i zamawiających zagadnienia dotyczące realizacji umów o roboty budowlane w przypadku wzrostu cen oraz prawnej możliwości ochrony ich interesów. Przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO) w dniu 12 października 2018 r. zapadł kolejny wyrok nakazujący Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zmianę zastosowanej w projekcie umowy klauzuli waloryzacyjnej. To już kolejna sprawa dotycząca stosowanej przez GDDKiA modyfikacji subklauzuli Warunków FIDIC, przewidującej korektę wysokości wynagrodzenia w przypadku zmian kosztów. Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu nieco bliżej. Wyłączenie waloryzacji umownejW projektach umów stosowanych przez GDDKiA, pojawia się od jakiegoś czasu modyfikacja subkl. Warunków FIDIC, przewidująca uprawnienie do korekty wynagrodzenia w określonych sytuacjach (mechanizm ten w zakresie, w jakim nie jest on zaskarżany opiszemy w ramach tego cyklu w najbliższym czasie). Dziś warto zwrócić uwagę na część tej modyfikacji stanowiącą, że: „W związku z wprowadzeniem waloryzacji umownej Strony wyłączają stosowanie art. 357¹ KC, art. 358¹ § 3 KC, art. 632 § 2 KC”. Postanowienie to zakłada wyłączenie waloryzacji ustawowej – mówiąc wprost – ma wyłączyć możliwość dochodzenia przez wykonawców na drodze sądowej przysługujących im z ustawy roszczeń związanych z nadzwyczajną czy też nieprzewidywalną zmianą stosunków (w szczególności związanych ze wzrostem cen).Geneza sporuProblem możliwości wyłączania waloryzacji ustawowej nie pojawia się w kontraktach drogowych po raz pierwszy. Parę lat temu GDDKiA w swoich umowach w całości usuwała subkl. Warunków FIDIC. W przypadku sporów powstałych na tle takich umów, kiedy wykonawcy na podstawie ustawy (art. 357¹ występowali o podwyższenie wynagrodzenia w związku ze zmianą stosunków (wzrostem cen), GDDKiA podnosiła, że usuniecie subklauzuli powinno być intepretowane jako wyłączenie stosowania ustawowych podstaw waloryzacji. Dla sądów taka argumentacja nie okazała się jednak przekonująca – w zapadłych wyrokach podkreślano, że dla wyłączenia możliwości stosowania waloryzacji ustawowej konieczne jest uregulowanie takiego wyłączenia wprost (sama eliminacja z wzorca umowy FIDIC postanowienia dotyczącego waloryzacji nie była z tym równoznaczna). W aktualnych projektach umów GDDKiA wprowadziła więc regulację wprost przewidującą takie uważają, że kwestionowana przez wykonawców klauzula została wprowadzona jednocześnie jako reakcja na wyrok, jaki kancelaria Jara Drapała & Partners uzyskała przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie dla jednego z wiodących przedstawicieli branży w listopadzie 2017 roku. Reprezentowany przez nas wykonawca uzyskał podwyższenie wynagrodzenia w związku z gwałtowanym wzrostem cen asfaltu w okresie realizacji inwestycji na Euro 2012. Okazało się więc, że wykonawcy mogą z powodzeniem dochodzić swoich roszczeń w przypadku wzrostu cen, skutkiem czego - jak się wydaje - GDDKiA podjęła działania celem wyłączenia możliwości ich KIOZapadły w październiku 2018 wyrok, jest już piątym rozstrzygnięciem KIO dotyczącym spornej treści części subkl. W każdym z zapadłych wyroków KIO nakazało usunięcie zaskarżonej części wyłączającej waloryzację ustawową (a więc wyłączającej zastosowanie art. 3571 art. 358¹ § 3 oraz art. 632 § 2 Przepisy te mają – jak się co do zasady przyjmuje – charakter dyspozytywny, strony mogą więc umówić się na wyłączenie ich zastosowania. Dlaczego więc KIO nakazuje usuwanie takich postanowień?W ocenie KIO decydujące znaczenie ma specyfika zamówień publicznych. KIO podkreśliło, że zaskarżone wyłączenie waloryzacji stanowi nadużycie prawa, a dyspozytywny charakter przedmiotowych norm nie uprawnia zamawiającego do jednostronnego kształtowania zobowiązania w sposób, który odbiera stronom umowy prawo do obiektywnego, niezależnego uregulowania przez sąd stosunków między nimi, w przypadku zaistnienia wyjątkowych, niemożliwych do przewidzenia sytuacji. Zwrócono także uwagę na to, że wprowadzenie takiego wyłączenia oznaczałoby konieczność skalkulowania w ofercie ryzyk niemożliwych do zidentyfikowania na etapie przygotowywania oferty, co mogłoby z kolei prowadzić do niemożności porównania ofert (wykonawcy mogą przecież bardzo różnie oceniać ryzyko związane z wyłączeniem takich uprawnień). Argumenty te wydają się być w przyszłość..Dwa z czterech wyroków KIO dotyczących wyłączenia waloryzacji sądowej zostało do tej pory zaskarżonych – rozstrzygnięcia w tych sprawach wydawać będzie Sąd Okręgowy w Warszawie. Nie sposób przewidzieć oczywiście treści tych rozstrzygnięć, warto jednak zwrócić uwagę na to, że wykonawcy opierają swoje stanowisko na istotnych argumentach, które jak dotąd niezawodnie przekonywały KIO o zasadności wykreślenia spornej modyfikacji subkl. Warunków FIDIC. Czy październikowy wyrok również zostanie zaskarżony? Jeszcze nie wiadomo, wydaje się to jednak dość dotąd rozstrzygnięcia stanowią ważny sygnał dla wykonawców chcących realizować kontrakty drogowe. Warto sprawdzić, czy projekty umów zawarte w SIWZ zawierają sporną modyfikację subkl. Warunków FIDIC, a jeśli tak – odwołać się w tym zakresie do KIO. W świetle dotychczasowych wyroków należy spodziewać się, że postanowi ona o wykreśleniu kwestionowanego przez wykonawców fragmentu subkl. Warunków FIDIC.
Nie zdarza się już chyba, aby przed przystąpieniem do postępowania o udzielenie zamówienia publicznego wykonawca nie zbadał ryzyk prawnych, jakie wiązać się będą dla niego najpierw z przystąpieniem do takiego postępowania a następnie z ewentualną realizacją umowy. Dokonując takiej oceny – zwłaszcza przy obecnych problemach na rynku - warto ze szczególną uwagą pochylić się nad regulacjami pozwalającymi na podwyższenie wynagrodzenia wykonawcy w przypadku wzrostu cen. Najwięksi zamawiający co raz częściej wprowadzają regulacje odnoszące się do wzrostu cen. Zjawisko to należy ocenić oczywiście pozytywnie, choć już kwestia tego, czy postanowienia te odpowiadają realnym potrzebom rynku pozostaje mocno dyskusyjna (więcej na ten temat już wkrótce). Czy jednak wprowadzanie postanowień waloryzacyjnych stanowi wyraz dobrej woli zamawiających? Otóż nie do końca. Choć od 2014 roku obowiązują przepisy narzucające w określonych sytuacjach wprowadzanie takich postanowień, to wciąż zdarza się, że strony o tym zapominają (zamawiający nie realizują swoich ustawowych obowiązków, a wykonawcy z kolei nie upominają się o uregulowanie w umowach tych kwestii). O czym więc należy pamiętać?Obowiązek wprowadzenia klauzuli waloryzacyjnej Ustawa prawo zamówień publicznych przewiduje w art. 142 ust. 5 obowiązek zastrzegania w umowach zawartych na okres dłuższy niż 12 miesięcy postanowień przewidujących zasady wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy w przypadku zmiany:• stawki podatku od towarów i usług,• wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, • wysokości stawki składki na ubezpieczenie społeczne lub zdrowotne. Jak wynika z uzasadnienia projektu, na podstawie którego wprowadzono wspomniany obowiązek, niejednokrotnie „przygotowana przez zamawiających treść wzorów (projektów) umów, nie pozwala na uwzględnienie w ostatecznych rozliczeniach nawet znacznych, niezależnych od wykonawców, zmian kosztów wykonania zamówienia, zwłaszcza dotyczących zmian wysokości obciążeń publicznoprawnych. W efekcie, przy niewysokich marżach, pozornie niewielka zmiana np. podatku od towarów i usług (VAT) powoduje utratę marży, a w konsekwencji prowadzi do pogorszenia sytuacji finansowej przedsiębiorcy” (uzasadnienie poselskiego projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych, Druk nr 1653, nowelizacja wprowadzona ustawą z dnia 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych ( 2014 poz. 1232)). Nowelizacja była odpowiedzią na zmiany przepisów, które dotknęły w tym czasie wykonawców, powodując po ich stronie dodatkowe, czasem nawet znaczne, koszty. Obowiązek wprowadzenia klauzuli waloryzacyjnej dotyczy nie tylko umów o roboty budowalne, ale i wszelkich innych umów zawieranych w trybie pzp, o ile okres ich realizacji jest dłuższy niż 12 miesięcy. Dla obowiązku zastosowania tego przepisu nie ma także znaczenia charakter wynagrodzenia przewidzianego w umowie, ma on zastosowanie zarówno w przypadku wynagrodzenia kosztorysowego jak i ryczałtowego. Warto zwrócić uwagę, że regulacja ta chroni nie tylko wykonawcę. Artykuł 142 ust. 5 przewiduje wprowadzenie postanowienia dotyczącego zmiany wysokości wynagrodzenia a nie tylko jego podwyższenie. Tym samy, jeśli wysokość ciężarów publiczno-prawnych ulegnie zmniejszeniu, to na zasadach przewidzianych w takim postanowieniu zmniejszone zostanie także wynagrodzenie wykonawcy. Zmiana wysokości wynagrodzenia odpowiadać musi przy tym zmianie wysokości takiego ciężaru. Praktyka stosowania obowiązkowej klauzuli waloryzacyjnej artykuł 142 ust. 5 pzp ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Zamawiający publiczny nie może więc uchylić się od wprowadzenia regulacji przewidującej zmiany umowy w przewidzianych w ustawie przypadkach. W praktyce bywa oczywiście bardzo różnie. Po 4 latach obowiązywania omawianej regulacji wciąż zdarza się, że zamawiający pomijają w projektach umów wprowadzenie takiego postanowienia. Szereg wyroków KIO dotyczy w konsekwencji nakazania zamawiającym uzupełnienia projektów umów o stosowne postanowienia się niestety także, że choć postanowienie waloryzacyjne zostało do umowy wprowadzone, nie jest ono skonstruowane w sposób prawidłowy. Szczególną uwagę należy więc zwrócić nie tylko na to, czy postanowienie waloryzacyjne zostało uwzględnione w projekcie umowy, ale także na jego treść. Postanowienie takie musi w sposób precyzyjny określać zasady wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia. Powszechnie podkreśla się, że nie jest wystarczające powielenie treści art. 142 ust. 5 pzp, ale chodzi o wprowadzenie mechanizmu, który regulował będzie ewentualną zmianę wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy. Czy to działa?Wykonawca chcąc uzyskać podwyższenie wynagrodzenia musi wykazać, że zmiana, do której odnosi się art. 142 ust. 5 pzp, miała wpływ na ponoszone przez niego koszty. Katalog okoliczności mogących uzasadniać zmianę wysokości wynagrodzenia wykonawcy jest jednak ograniczony, w konsekwencji postanowienia realizujące obowiązek przewidziany w art. 142 ust. 5 pzp mają także niestety ograniczone praktyczne zastosowanie. Po wejściu w życie art. 142 ust. 5 pzp spośród przewidzianych w tym przepisie przesłanek najczęściej dochodziło jak dotąd do zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. W tym kontekście warto jednak zauważyć, że w obecnych realiach jeżeli w ogóle ktokolwiek uzyskuje minimalne wynagrodzenie za pracę na budowie, to jest to najczęściej personel zajmujący się czynnościami porządkowymi lub też ochroną terenu budowy. Jest to stosunkowo niewielka grupa pracowników, stąd też zwykle stosunkowo niewielka jest również skala zwiększenia kosztów wykonawcy spowodowanych podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia. Stanowi to dodatkowe ograniczenie zastosowania omawianej roszczenia wykonawcy na tej podstawie są w związku z tym także najczęściej stosunkowo nieznacznej wysokości – wciąż jednak warto o nim pamiętać. Patrząc w przyszłośćUzasadnienie nałożenia na zamawiających publicznych obowiązku waloryzacji przewidzianej w art. 142 ust. 5 pzp pozostaje zaskakująco aktualne także dziś. Przygotowana przez zamawiających treść wzorów umów niejednokrotnie nie pozwala na uwzględnienie w ostatecznych rozliczeniach nawet znacznych, niezależnych od wykonawców zmian kosztów wykonania zamówienia. Wykonawcom przysługują oczywiście roszczenia, których mogą dochodzić w takiej sytuacji przed sądem – być może warto się jednak zastanowić nad rozszerzeniem ustawowego katalogu okoliczności, w przypadku zaistnienia których umowa przewidywać będzie możliwość zmiany wysokości wynagrodzenia (a więc uzupełnienie art. 142 ust. 5 pzp).Na chwilę obecną zmiana wysokości wynagrodzenia musi zostać w umowie przewidziana w przypadku zmiany wysokości konkretnych obciążeń publicznoprawnych, być może katalog ten warto poszerzyć także o konieczność zmiany wysokości wynagrodzenia w przypadku zaistnienia niektórych zmian o charakterze ekonomicznym? Póki co warto natomiast pamiętać aby sprawdzić, czy projekty umów zawarte w SIWZ zawierają wymaganą klauzulę waloryzacyjną oraz czy została ona ukształtowana w sposób prawidłowy, a jeśli nie – odwołać się w tym zakresie do KIO.
informacja o wzroście cen